Proste fryzury na jesień

W biegu do szkoły czy pracy lubię robić z włosami coś co nie wymaga ode mnie dużej ilości wolnego czasu ani szczególnych umiejętności. Oczywiście, często moje próby bawienia się we fryzjerkę kończą się zrobieniem kucyka albo zwyczajnym rozpuszczeniem włosów. Chcę Wam jednak pokazać kilka sposobów na fajne, proste upięcia.


Przedstawiam Wam jedną z moich ulubionych fryzur. Jest to bardzo prosty do stworzenia kok, którego zrobienie zajmuje mi jakieś 5 minut. Polecam, pasuje nie tylko na eleganckie wyjścia, ale także na co dzień.


Tutaj macie kłosa. To mój ulubiony rodzaj warkocza, który jest bardzo prosty do wykonania. Wygląda ładnie, nie psuje się w ciągu dnia, a po rozpuszczeniu włosy falują. Same plusy!


Na koniec kucyk - co prawda to banalna fryzura, ale odpowiednio zrobiona, może wyglądać bardzo efektownie.