Za oknem chłód, deszcz i zbliżająca się zima, a ja wciąż poszukuję płaszcza, który mógłby zastąpić mój stary, zmechacony i pełen kociej sierści. Może być czarny, beżowy albo biały (byle się oczywiście nie brudził), najlepiej do połowy uda, elegancki (ale nie za bardzo), klasyczny (ale nie nudny) oraz taki, który wzbudzi podziw moich koleżanek. ;) Oczywiście najlepiej by było, gdyby jeszcze nie był za drogi... Mission impossible? Na pewno nie!
Wyżej przedstawione płaszcze to propozycje topowych projektantów mody, na które raczej nie możemy sobie pozwolić (no dobra, ja nie mogę sobie pozwolić). Często jest tak, że to, co widzimy na pokazach, jest przerysowane i może stanowić inspirację dla nas przy wyborze ubrań. Daltego glądając np fashion.tv zastanawiam się, jaki rodzaju ubrań odpowiada mi najbardziej oraz co jest najbardziej zbliżone do naszych realiów... a następnie szukam tego w sklepach. Na różnych stronach internetowych szukałam mojego must have i znalazłam płaszcze, które podbiły moje serca. A Wasze?
Mango, 399zł
H&M, ok 200zł
H&M, 279zł
C&A, 279zł
New Look, ok 200zł
New Look, ok 230zł